wtorek, 1 października 2024

Pola Chwały 2024 - Bitwa Pierwsza - Kozacy 40 PS

Pierwszą bitwę miałem zagrać z Arkiem. Bardzo się z tego ucieszyłem, ponieważ nie grałem jeszcze
z Arkiem, ani z Kozakami. Bałem się scenariuszy za 10PS, więc wystawiłem Zgrupowanie Obrony Terytorialnej za 53PS. Okazało się, że Arek i tak ma komplet scenariuszy bo wystawił się na 40 PS. Wybrał jednak Potyczkę z Fortelami i Efektami za 13 PS.

Kozacy wygrali Zwiad i wybrali Pochwycenie języka. Średnie działa wystawiłem na wzgórzu, co spowodowało, że armia kozacka znalazła się na przeciwnym końcu stołu. Z Pozorantów przerzuciłem jedna rajtarię z prawej na lewą flankę. Pamiętałem, żeby blokować partyzantów (dowódca w zbożu). Z Efektów znacznie miało jeszcze Opóźnienie - milicja pruska na prawej flance. Spodziewałem się rejestrowych ukrytych w bagnie (Kozak lubi błoto) i bierze na cel samotne dziew... działa.
Mój plan polegał na tym, żeby dopaść wrogą Straż Przednią (najmniejsza Jednostka), a potem się zobaczy.

Pozostałe jednostki wroga były za duże, żeby próbować je szybko niszczyć. Jeszcze działa mogły być ciekawym celem dla moich, nawet na dalekim. Dowiedziałem się jednak, że kozackie działa są kozackie i maja Morale 6 (skandal !).

Profilaktyka antypartyzancka, to bardzo ważny element gry (tu pomogli mi organizatorzy i bardzo ograniczone w liczbie i wielkości Obszary (skandal !). W ramach profilaktyki milicja piesza zajęła wioskę. Jazda podeszła na zasięg karakolu. Kozacy podwinęli ogonki i zawężali front. Dalej nie widać Rejestrowych.

Odpuściłem sobie Karakol i zawinąłem prawe skrzydło kozackie ustawiając się jazdą w zasięgu szarży. Rejestrowi wyskoczyli z bagna, ale za cel wzięli rajtarię najemną w centrum. Na szczęście nie musiałem się przymusowo wycofywać. Działa były już osłonięte piechotą. Całkiem nieźle poradzili sobie piechurzy, którzy wyskoczyli z wioski aby osłonić jazdę. Sporo oberwali, ale ustali bez wycofania (i ścisku). Przydały się Interwencje hrabiego Waldecka.


Przepraszam za jakość zdjęcia. Szczęście zamgliło mi wzrok. Wygrałem Inicjatywę. Zniszczyłem konnych mołojców. Udało mi się wycofać rajtarie z centrum. W kolejnej Rundzie zaszarżowałem rajtarami obrony pruskiej flankę dział kozackich i zagroziłem wyjściem na tyły Kozaków.  

Gra z Arkiem to prawdziwa przyjemność. Bardzo bałem się Kozaków, z którymi jeszcze nie grałem i różnicy 13 PS. Udało mi się konsekwentnie realizować plan, a przeciwnik oprócz akcji Rejestrowych nie podjął akcji ofensywnych. Dwa klocki mołojców stały i strzelały z gwintowanej z marnym skutkiem. Wydaje mi się, że można grać Kozakami bardziej ofensywnie.

Wynik 11-2 dla Prusaków.

Bardzo cieszy mnie to zwycięstwo, zwłaszcza, że w ostatecznym rozrachunku Arek przeskoczy mnie na liście turnieju. Wygrałem z lepszym od siebie.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz