środa, 17 grudnia 2014

Bitwa testowa - nauka zasad do Bolt Action

Zagraliśmy dzisiaj kolejną bitwę testową w celu nauki zasad. Sojusz Amerykańsko- Brytyjski pokonał w 2 turach sojusz Amerykańsko - Niemiecki. Obie strony wystawiły plutony za w sumie 1500 punktów. Po dwóch turach wszystko było jasne. Niedoświadczony pilot zniszczył sojuszniczy czołg Sherman i wyłączył z gry połowę armii Amerykańsko - Niemieckiej.

Wnioski: gra na 1500 punktów na małym stole 110x165 cm nie ma sensu. Oddziały przeszkadzają sobie nawzajem, a ostrzał obszarowy lub nalot mogą rozstrzygnąć grę. Lepiej mieć więcej jednostek regularnych niż kilka mniej elitarnych. czyli to samo o czym pisałem ostatnio. Sam się zastanawiam, czy nie wystawiać obserwatora lotniczego u Niemców. U Amerykanów jest to jednostka obowiązkowa (może przeprowadzić dwa naloty).

Kilka zdjęć z bitwy:








niedziela, 14 grudnia 2014

Testowa parówka

Po długiej przerwie w graniu, postanowiliśmy z Gragx spróbować gry dwoma podjazdami (parówka). Zależało mi przede wszystkim nad sprawdzeniem ile czasu zajmie nam gra i czy nie będzie sprzeczności z zasadami podręcznikowymi.

Po upadku Kamieńca i utworzenie elajatu kamienieckiego, Państwo Islamskie zajmowało kolejne ziemie Rzeczypospolitej. Armia osmańska zajęła Litwę, a podjazdy tureckie dotarły aż do Bałtyku. Resztki wojsk litewskich wycofały się na Kurlandię, gdzie miejscowy książę pospiesznie organizował pospolite ruszenie i zbierał nieliczne jednostki najemne do odparcia najazdu.

piątek, 12 grudnia 2014

Malowanie pojazdów w wykonaniu Mruka

Mruku zabrał się za Shermany i Pumę (moja ukochana kicia). Ma chłopak talent. Nie mogę się już doczekać kolejnej bitwy. Mamy coraz ładniejsze makiety i pomalowane modele. Następna dostawa modeli w drodze. Liczę, że po świętach wystawię już pluton za 1000 punktów bez proxowania.

Zapraszam do oceny malowanych przez Mruka pojazdów.


czwartek, 11 grudnia 2014

Chłopcy z ferajny - modele amerykańskich chłopców.

Pug podrzucił mi zdjęcia modeli nad którymi ostatnio pracuje (mam nadzieję, że zajął się też żołnierzami Maczka). Na szczęście krakowscy gracze są też świetnymi modelarzami (wszyscy  oprócz mnie). Ja za to jestem doskonałym graczem, głównie dzięki szczęściu w kostkach, ale jak wiadomo szczęście sprzyja lepszym. :)

niedziela, 7 grudnia 2014

Moja pierwsza rozpiska do Bolt Action

Na razie w połowie proxowana. Brakuje mi piechoty z STG44 (można dokupić 10 szt. samych karabinów szturmowych) i Panzer II. Na małe punkty lekkie czołgi wymiatają.Planowane zakupy, to więcej piechoty i jednostki wsparcia (tylko na nie zostały puste sloty w rozpisce pierwszego plutonu)- działo, CKM, moździerz. Powinno wystarczyć do 1000 punktów

czwartek, 4 grudnia 2014

Moja pierwsz bitwa w Bolt Action

W końcu udało mi się zagrać samodzielnie w BA. Umówiliśmy się z Mrukiem na testowanie różnych rozwiązań. Niestety nie obyło się bez proksowania. Graliśmy scenariusz maksymalne wyniszczenie.

Postanowiłem rozbić drużynę piechoty na dwie po 5 żołnierzy. MG42 z obsługą i osłoną 3 strzelców oraz grupę szturmową 5 żołnierzy z 3 STG44. Wystawiłem 3 takie zespoły, czyli maksymalny pluton 6 drużyn piechoty. Do tego Dowódca z 2 żołnierzami obstawy, wszyscy z "darmowymi" STG44. Do tego lekki czołg rozpoznawczy Panzer II - Luchs i Puma, czyli w sumie 9 jednostek.

Brytyjczycy wystawili dużą drużynę weteranów, dużą regularnej piechoty i minimalną niedoświadczonej. Miałem dzięki temu dwukrotną przewagę w jednostkach piechoty. Do tego zespół z miotaczem ognia, dowódca z obstawą, obserwator artylerii z obstawą, bren carrier z karabinem przeciwpancernym i LKM, bren carrier z miotaczem ognia, jeep z dwoma LKM i średni moździerz z obserwatorem.

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Podjazd, czy dywizja?

Na turniej podjazd. W 6 godzin można spokojnie rozegrać 3 bitwy. Na grę towarzyską dywizja. Pozwala wykorzystać wszystkie jednostki i ich zasady specjalne. Daje dużo więcej satysfakcji ale zajmuje cały dzień (minimum 6 godzin). Od dłuższego czasu zastanawiałem się nad możliwością rozegrania większych potyczek niż na poziomie podjazdu, które nie przekroczyły by trzech, góra czterech godzin czasu rozgrywki.