poniedziałek, 31 lipca 2023

Mołdawia

Testowałem nowy podjazd Mołdawski. Wystawiłem trochę nietypowy, bez większych jednostek uderzeniowych (mocne słowa - mołdawska jednostka uderzeniowa przypomina jazdę kozacką z rohatynami). Podjazd Litewski tez na miękko. Wolałem Mkę kozaków z rohatynami niż Skę petyhorców.

Było lekko, zwinnie i bardzo chaotycznie.


Fortele pozwoliły przemieścić znaczniki bliżej Mołdawii. Kurtianie na skrzydle w forsownym marszu z zamiarem wyjścia na tyły RON.

Lipkowie zrobili w tył zwrot i próbują blokować kurtian na flance. Bardzo skuteczny ostrzał zaciężnych Niemców i semenów odrzucił rajtarów litewskich (czerwona podstawka).

Lipkowie pokazali klasę i zdezorganizowali kurtian (uratowali sytuacje na flance do końca gry). Jazda kozacka z rohatynami przełamała jazdę mołdawską z kopiami (nowa jednostka, nie pamiętam ich nazwy, przypomina owoce morza) i zajęła znacznik. Jazda kozacka w centrum ostrzeliwana przez Kurtian (prawie jak weterani) ledwo dyszy.

Jazda kozacka, dzięki interwencji dowódcy i wyczerpaniu zapasu strzał u kurtian, ledwo uszła z życiem. Jazda kozacka z rohatynami wyszła na tyły Mołdawian, ale po ostrzale karakolem przez rajtarów, wycofujący się muszkieterzy niemieccy weszli w 12" od swojej krawędzi.

W ostatnich 2 rundach nastąpiło lizanie ran i doprowadzanie uszkodzonych jednostek do stanu co najmniej chwiejnego. Kurtianie zajęli jeszcze jeden znacznik.
Gdybym dograł do końca, kozacy z rohatynami mogli zaszarżować na semenów na wzgórzu. Nawet po porażce uzyskaliby kontrolę znacznika w centrum, ale stracili by kontrolę tego, przy którym stali, a mogli wejść w stan czerwony, więc sobie odpuściłem.

Wyszły takie harce na pograniczu. Mołdawia to bardzo klimatyczna armia ze świetnym strzelaniem, ale bez pazura do przełamania przeciwnika. Może pojawi się na zgrupowaniu jednostka przełamująca.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz