poniedziałek, 3 czerwca 2019

Tylko husarze pola Szwedom dotrzymali

Gra ze Eltem - zwycięzcą ostatniej ligi krakowskiej jest zawsze bardzo wymagająca.

Zaczęliśmy rozstawiać teren i okazało sie, że bitwa odbędzie się na obszarze intensywnej uprawy zbóż. Elt wystawił w sumie 6 pól zboża, domek i jedno jezioro. Ja dwa zagajniki i dwa wzgórza.

Okazało się, że jestem słabszy o punkt. Wylosowaliśmy scenariusz Dominacja, którego jeszcze nie grałem.Wybrałem taktykę Pozoranci.




Tatarzy litewscy w turze 0 ustrzelili 2 rany na rajtarac weteranach


Centrum i prawa flanka. U Szwedów od lewej: generał, działo 3f, wóz amunicyjny, muszkieterzy, oktawa 6f, rajtarzy weterani w pancerzach, działo 3f, pułkownik, pikinierzy i muszkieterzy weterani

Litwini od lewej: opancerzeni rajtarzy, kozacy, pułkownik, dragoni doborowi, doborowi kozacy z rohatynami, rotmistrz

Lewa flanka Szwedów: rajtarzy krajowi, muszkieterzy, major i straż przednia - rajtarzy weterani

Litewskie lewe skrzydło: kozacy , rotmistrz, husaria (przeniesiona z centrum z taktyki Pozoranci, regimentarz i doborowi kozacy z rohatynami,


Mój plan, to przełamanie na lewym skrzydle (prawym szwedzkim). Dlaczego? Bo lubię atakować, a na lewym skrzydle nie było dział. Z taktyki zrobiłem przewagę liczebną cztery jednostki jazdy, na dwie rajtarów i jedną muszkieterów.Miałem też przewagę w dowodzeniu cztery punkty do jednego. Dodatkowo szwedzka straż perzenia była w zasięgu szarży moich doborowych kozaków. Miałem inicjatywę i "złapałem" rajtarów tatarami z mojej straży przedniej.


Prawe skrzydło ruszyło do przodu (miałem strefę rozstawienia 25cm - zgrupowanie jazdy), żeby zająć punkty do kontroli


Od salwy muszkieterów straciłem aż 5 ran na tatarach, którzy się zdezorganizowali. Liczyłem jeszcze na flankę i impet kozaków.


Szwedzi mieli dwie kostki w walce, trafili dwa razy i zadali dwie rany, Ja miałem 7 kostek trafiłem chyba 5 i zadałem dwie rany. Flanka i Wysoka Dyscyplina oraz równa liczba ran dały remis.


Znowu nie policzyłem odległości i moi rajtarzy dostali kartacz z 6-funtówki. Zdezorganizowali się i cofnęli. Cofnąłem dragonów, żeby zrobić miejsce dla doborowych kozaków, których przerzuciłem z prawej flanki do centrum. To jest główna siła doborowej jazdy, porusza się pełnym ruchem w każda stronę i może maszerować.


Rajtarzy zaszarżowali doborowych kozaków. Na ich bok rzuciłem kozaków z lewej flanki. Szkoda, że husaria nie miała zasięgu. Tatarzy dostali z kartacza, stracili podstawkę i uciekali.


No to teraz na pewno rozbije rajtarów straży przedniej.


Dostałem w sumie cztery rany, w tym dwie z dwóch kostek podstawek walczących bokiem. W odpowiedzi nie zadałem żadnej (wszystkie pięć testów odporności wybronione). Kozacy atakujący z flanki uciekli, a doborowi od frontu zdezorganizowali się i wycofali. Zdjęcie przedstawia druga turę walki.


Straciłem jeszcze jedna ranę i uciekłem.


Początek następnej tury. Z trzech uciekających oddziałów na lewej flance nie udało mi się zebrać żadnego. Część podstawek uciekła za krawędź pola bitwy. Na placu została jedynie trójka husarzy.


Na prawej flance zagrałem bardziej ostrożnie. Do Złamania Zgrupowania pozostało mi trzy punkty. Tutaj udało się zebrać opancerzonych rajtarów. Trzymam się z dala od kartaczy. Kolejny uciekający oddział, to koniec bitwy.


Husaria w szarży na rajtarów, którzy zdążyli obrócić się frontem. Przy jeziorze kozacy przerzuceni z centrum. W końcu coś mi się udało. zebrałem wszystkie trzy uciekające jednostki i widmo Złamania odwlekło się.


Opancerzeni rajtarzy w zwarciu z doborowymi kozakami. Kto zbożem wojuje od zboża ginie. rajtarzy stracili impet. mamy po 6 kostek w tym ja na 8, a Elt na 6. U Szweda przewaga pancerza.


No i znowu klops. Nie zadałem żadnej rany. Straciłem 5 ran i zginął rotmistrz. Katastrofa. 


Husaria wygrała walkę z rajtarią. W pierwszej turze wycofała się, w drugiej zdezorganizowała. Znowu nie udało się jej zniszczyć


No to próbujemy jeszcze raz. Dwie jednostki kozaków, w tym jedna na flankę


No i w końcu udało się wytłuc straż przednią Szwedów.


Dragoni ociekają po ostrzale z kartaczy. Zgrupowanie litewskie zostało w tym momencie złamane. Na flankę dragonów szarżują opancerzeni rajtarzy


Obie jednostki kozaków, które pokonały rajtarów uciekają po niezdanym teście morale po złamaniu zgrupowania.



Muszkieterzy szwedzcy dotarli do znacznika po mojej stronie


Rajtarzy zniszczyli jeszcze jedną podstawkę dragonów i zajmują kolejny punkt

Punktacja na zakończenie 5-1 za scenariusz i 3-0 za straty dla Elta (moje bardzo duże, jego dopuszczalne). Końcowy wynik 8-1 czyli 5-1 w dużych. 

Gratulacje dla Elta i podziękowania za grę.

Mój pomysł na przełamanie na skrzydle nie udał się. Dodatkowo straciłem centrum i druga flankę. Wejście w zasięg kartaczy kończyło się tragicznie. Następny raz spróbuje zagrać wariant obronno zaczepny. Wciągnąć przeciwnika na swoją stronę, poza zasięg dział i dopiero atakować. Najlepiej tak, aby jednostki przeciwnika zasłaniały pole ostrzału. No i zamienię Litwę na Koronę dla pancerza. Husaria wymiata, ale dobrze jest dać jej wsparcie nawet zwykłych kozaków. Dowodzenie brać ile wlezie. Zaczarować kostki Tyle teorii.

6 komentarzy:

  1. Fajna bitwa, ciekawe wnioski. Tylko brak ... mapki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mapki to Twoja specjalność.:)
      Ja idę na ilość, chcąc zawładnąć niepodzielnie tematem Raporty Bitewne na forum OiM.

      Usuń
    2. Już zawładnąłeś :) Szkoda tego ataku na lewej flance, też mi się wydawało, że to dobre rozwiązanie. I w sumie nadal tak myślę.

      Usuń
  2. Jak ja lubię czytać twoje reportaże ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznaj się, że po prostu lubisz czytać o sobie i swoich zwycięstwach....:)

      Usuń
    2. zbieg okoliczności ;)

      Usuń