wtorek, 10 września 2024

Liga Krakowska - Bitwa ósma - Rajd

 Brandenburgia 61 PS starła się na pruskim pograniczy z Litwą (po tatarsku) za 50 PS. Miszczu wybrał Scenariusz Rajd i Fortele Staranne rozpoznanie i Wyrachowanie oraz Losowe Efekty - Brak amunicji i Dobry dzień. 


Kiepsko wystawiłem znaczniki. Ten za wioską powinien być przy e krawędzi. Nie zmierzyłem dokładnie i Kamil przesunął go dzięki Fortelowi do Obszaru - Rozmokły grunt.




Skupiłem swoje siły na lewej flance. Chciałem się przebić między wioską i jeziorem, żeby spalić 3 znaczniki.

Dragoni litewscy zajęli las w centrum. Elektorscy dzięki przewadze liczebnej spalili znacznik.

Dragoni i wolontarze niezwykle skutecznie (prawie 100% trafień) ostrzelali muszkieterów. Aby osłonić centrum samobójczo zaszarżowałem rajtarami S na petyhorców M i zremisowałem. Petyhorcy wykonali Przegrupowanie. Jazda kozacka osłania flankę swojej armii. Sprytne przemieszczenia pozwalają jeździe tatarskiej z drugiej linii ostrzelać (oczywiście niezwykle skutecznie) dragonów. 

Wolontarze z samodzielnością na flance to koszmar. Zwłaszcza gdy strzelają jak snajperzy. Dragoni litewscy rozstrzelali rajtarów w centrum. Brandenburscy w końcu zaszarżowali jazdę kozacką i ą zniszczyli.


 Ubzdurałem sobie, że wypchnę Tatarów z Obszaru. Ci odskakiwali radośnie na 1 cal. W międzyczasie wolontarze zaszarżowali działa. których zapomniałem odwrócić w poprzednie rundzie.



W ostatniej rundzie nie doszło już do żadnych zmian.

Kamil wygrał 10-5.

W tym scenariuszu czerwony musi cisnąć od razu na maksa. Za bardzo kombinowałem na prawej flance i sam się zblokowałem. Teren wyjątkowo nie sprzyjał rozwinięciu natarcia.

Jak zwykle miło się grało u Kamila. Bardzo dziękuję za gościnę i porady w trakcie i po grze.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz