W końcu pojawiło się coś nowego do testowania. W Wielkim Tygodniu nie gram, ale dzięki Internetowi znalazłem chętnych do pokierowania rozstawieniem zakrytych kart grup. Nie miałem czasu na kierowanie grą przez Internet, dlatego pokierowałem tylko jedną turą. Tyle wystarczy, ponieważ mgła wojny trwa do pierwszej aktywacji jednostki. W scenariuszu, gdzie celem ma być zajęcie centralnego wzgórza wydawało się, że nie da się zaskoczyć rozstawieniem. A jednak....
Zapomniałem o Udanych harcach dla każdej ze stron. Powiedzmy, że była to moja wersja pochwycenia języka (przeciwnik traci jeden efekt zwiadu).
Pole bitwy z losowanymi terenami. Rozstawiam w miejsce terenów czyste kartki 8x10 cali , a następnie losuję 1 - pole zboża, 2 - pole orne, 3 - rozmokły grunt, 4 - wzgórze, 5 - las, 6 - przerzut: 1-3 ruiny, 4-6 struktura (drewniana wioska). W sumie jest tylko 6 obszarów (bez strumienia/rzeki).
Mgła wojny nie obejmuje jednostek wystawianych poza strefą rozstawienia. W Koronie były to - jazda kozacka S (Flankowanie), jazda kozacka M (Forsowny Marsz) i jazda wołoska S (bardzo agresywny zwiad)
Strefa rozstawienia Brandenburgii jest poszerzona o 4 cale z przewagi scenariusza - widać kolorowe znaczniki.
Wystawianie jednostek jest takie jak dotychczas, ale zamiast jednostki można wystawić zakryta katę z oznaczeniem rodzaju jednostki w tym puste (rożne możliwości dla różnych frakcji, np. Brandenburgia ma dodatkowy "pusty" mały element - dowódca, a Korona gdy wystawia husarię ma dodatkowa "pustą" kartę jazdy z kopiami - takie: husaria, wszędzie widzę husarię - husaria fear)
Na lewej flance Brandenburgia wysłała rajtarie na ostrożny zwiad, a lekka artyleria zajęła wysunięta pozycje w ruinach. jasna, że jeden z dowódców to pusta karta. Stanowi jednak dodatkową aktywacje, więc i tak się przyda.
Prawa flanka brandenburska. Niestety od razu wiadomo, że piechota be pik to muszkieterowie pruscy (i tyle z mgły wojny)
Czy to husaria, czy czeladź z kopiami?
Zapomniałem, że nie można się wystawiać w strukturach. Ta wioska i tak bardzo utrudniła wystawienie Koronie. Można się domyśleć, że to "pusta" husaria
Jazda wołoska zbliża się do pozycji brandenburskich.
Dzięki temu odkrywa karty przeciwnika, w tym pustą kawalerię. Zmierzyłem, że ostatnia kawaleria jest poza zasięgiem. Zapomniałem, że Wołosi to Zwiadowcy i maja zwiększony zasięg o odkrywania kart przeciwnika.
W centrum jazda kozacka i piechota najemna ruszyły w kierunku kluczowego wzgórza. Przy pierwszej aktywacji odkrywa się kartę. Dzięki temu do końca pierwszej rundy wszystkie są odkryte.
Średnie działa ostrzelały zwiadowców. Odkrycie karty przez przeciwnika nie oznacza jej aktywacji.
Aktywowana jazda kozacka pomaszerowała wzdłuż flanki, a muszkieterowie pruscy w kierunku centralnego wzgórza
Następnie aktywowała się lekka artyleria i wszyscy dowódcy.
W następnej kolejności rajtaria najemna i husaria.
Korona dzięki odkryciu przez straż przednia trzech zakrytych kart przeciwnika, miała jeszcze zakryte dwie kawalerie.
Okazało się, że w wiosce były tylko dwie puste karty i dowódca. Korona rzuciła wszystkie siły (oprócz małej jazdy kozackiej z zasady Flankowanie) na swoją lewą flankę, co mogłoby pozwolić na zwinięcie brandenburskiego skrzydła. Kluczowa w drugiej rundzie jest inicjatywa. Husaria ma w tym momencie flankę muszkieterów. Znowu wejście pierwszej jednostki na wzgórze daje jego kontrolę, ale grozi ostrzałem dział i piechoty. Co wybierze głównodowodzący? Tego już nigdy się nie dowiemy, ponieważ armie wróciły do pudelka, a swawolnik rozpoczął przygotowania do Liturgii Męki Pańskiej.
Bardzo ciekawe zasady mgły wojny. Rozróżnienie na frakcje i niewielka kolizja z obecnymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz