piątek, 11 lutego 2022

Podjazd Brandendenburgia - Litwa

Podjazd brandenburski za 26PS bronił wzgórz przed podjazdem litewskim za 29PS. Starałem się zmniejszyć koszt Litwinów, żeby zagrać Potyczkę, w której przewagę ma armia manewrowa i ofensywna. Finn zaskoczył mnie wystawiając dowódcę bez wykupionego maksymalnego dowodzenia.
Dodatkowo wygrał zwiad.

Graliśmy na mniejszym stole 90cm głębokości, co wymusiło zmniejszenie głębokości stref rozstawienia. Losowaliśmy też tereny, wypadły ruiny i las, dodatkowo pola uprawne, które dało się upchnąć jedynie w rogu stołu. Ruiny blokowały mi atak na dalsze wzgórze, a las na bliższe. Postanowiłem posłać wolontarzy na daleka dywersję, a skupić się na bliższym wzgórzu. Dwa moje najlepsze oddziały ruszyły drugim skrzydłem na samotnych rajtarów. Ruiny wioski przyblokowały ruch rajtarii.


Na prawej flance petyhorcy przełamali rajtarów. Kozacy z rohatynami przetrzymali ostrzał muszkieterów pruskich, co pozwoliło im dobić złamanych rajtarów.

W centrum jazda kozacka, mimo przewagi liczebnej wygrała z rajtarią pruską.

 
Petyhorcy objechali wzgórze. Jazda kozacka z rohatynami zaatakowała muszkieterów z flanki i zmusiła ich do wycofania. W centrum jazda litewska dokonała przegrupowania po przegranej o 1 walce.

 
Próbowałem dragonami rozstrzelać lub przynajmniej przesunąć muszkieterów, żeby zrobić miejsce na atak na flankę rajtarii pruskiej (niewiele brakowało). Skończyło się to zaszarżowaniem ich flanki przez rajtarów, blokowanych dotąd przez własne jednostki.


Co nie udało się dragona (na szczęście przeżyli) dokończyła jazda kozacka. Petyhorcy przełamali rajtarię pruska (brakło 1D do ucieczki). Kozacy w centrum przegrali z rajtarią, ale udało im się wycofać, a dowódca ich porządkował.

Punktacja:

Za scenariusz 2-2 (po 1 wzgórzu)
straty przeciwnika 3 - 0
straty własne 4 -2

Końcowy wynik 9 -4

Dziękuję Finnowi za gościnę i grę (zeszło nam 2 godziny + 30 minut składania i komentarzy do gry).

Zwycięstwo uzyskałem przez, po pierwsze kostkologię, po drugie miałem przewagę na skrzydle, a rajtarzy brandenburscy zostali zablokowani przez pruskich. Powinni pchać się przez wioskę. Mogli wyjechać mojej jeździe na flankę. Zwijalibyśmy sobie wzajemnie flanki.Na pewno przydało mi się ogranie zasad (nawet w grach sam ze sobą).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz