Chciałem powstrzymać przeciwnika poza strefą furażu, aż do podciągnięcia posiłków i wyszedłem poza strefę. W pobliżu furażu pozostała tylko chorągiew jazdy tatarskiej
Z drugiej strefy nadciągają dwa skwadrony jazdy kozackiej. Niestety po fazie strzału po ruchu oba straciły po podstawce. Jeden uciekł, a drugi został zdezorganizowany.
Na prawej flance oba skwadrony pancernych przegrały swoje starcia i uciekły.
Na początek 2 tury nie udało mi się zebrać żadnego z oddziałów, więc do gry pozostała mi kompania dragonów i jazda tatarska.
Jazda tatarska nie była w stanie powstrzymać Robsona przed spaleniem furażu.
Podobnie kompania dragonów, którą dodatkowo zaszła od tyłu jazda wołoska.
Po trzeciej turze starałem się jedynie unikać walki i pilnować, żeby nie stracić dowódców.
Bitwa zakończyła się zwycięstwem Robsona 5 do 1 w dużych punktach.
Dziękuję za grę. Z Robsonem zawsze gra mi się bardzo przyjemnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz