Po raz drugi grałem z Tatarami prowadzonymi przez Dominika. Skład identyczny jak w mojej drugiej bitwie. Tym razem wystawiłem Obronę Terytorialną za 53. Gra na totalnym luzie. Byłem pewny, że Tatarzy rozjadą Prusaków. Okazało się, że gdyby nie moje błędy w rozstawieniu i to, że nauka z gry z Tatarami poszła w las mogło być lepiej.