Druga bitwa z Moskwą Dominika. Tym razem przeciwnik wystawił bardzo tanie zgrupowanie za 45 PS. Też postanowiłem zmniejszyć siły do 52PS (najtańsze, sensowne zgrupowanie brandenburskie). Dodatkowym wyzwaniem był stół przygotowany wcześniej przez Ivana. Przez środek przebiegał pas dwóch lasów i wzgórz oraz wielka wioska w centrum. Cóż, lubię wyzwania, choć liczyłem na przetestowanie mojej propozycji losowania terenów (wcześniejszy post na blogu).
Zagraliśmy scenariusz Kluczowe pozycje z fortelami Zabezpieczona pozycja i Staranne rozpoznanie, dzięki któremu znacznik powędrował do lasu.
Zdjęcie na koniec pierwszej Rundy. Znacznik w lesie jeszcze nie powinien być kontrolowany. Zagrałem agresywnie w centrum i podciągnąłem działa 4 funtowe i muszkieterów, żeby mieś w zasięgu las. Moskiewskie działa średnie M, strzelając na dalekim zasięgu masakrowały moje 8 funtówki. musiałem przerzucać 2 testy Morale z Interwencji, żeby nie zostały zniszczone w 1 Rundzie.
Wygrałem Inicjatywę w 2 Rundzie, uprzedziłem strzelców grodowych i zająłem rajtarami znacznik w lesie. Na lewej flance pospieszyłem się o jedną rundę. Wyszedłem z wioski dragonią, ich miejsce zajęci muszkieterzy. Wyszedłem działami na flankę strzelców grodowych, ale pozostały bez wsparcia. Na prawej flance próbowałem powstrzymywać dragonię pograniczną S-ką rajtarii.
Dragonia, zmierzająca do Znacznika, wyminęła dzieci bojarskie. Muszkieterzy wyszli z wioski na tył kozaków służebnych (znowu agresywne granie- nie mogę się powstrzymać). Działa lekkie przyjęły i ustały szarżę kozaków służebnych (przegrały o 1). Bardzo krwawe walki w lesie. Moje działa 8 funtowe uporządkowały się do stanu zielonego.
Muszkieterzy robią zwrot i odpalają salwę w tył kozaków służebnych, którzy nie maja się gdzie wycofań i giną w Ścisku. Sami wystawiają się na szarżę dzieci bojarskich i ogień dział.
Pomimo szarży na tył, muszkieterzy ustali, w końcu są Zdyscyplinowani (czasami przydają się nawet te nietrafione Ulepszenia losowe).
W ostatniej Rundzie aktywowałem rajtarów w lesie do samobójczej walki, aby powstrzymać strzelców w miejscu. Moje lekkie działa ostrzelały flankę dragonów pogranicznych, którzy wcześniej przejęli znacznik przy wzgórzu. Teraz musieli się cofnąć i jeszcze dostali Ścisk (mniej niż 2 cale)
Straty, które osiągnąłem w ostatniej Rundzie spowodowały, że straciłem, tak ciężkowicki wywalczone zwycięstwo. Zginęli muszkieterzy (dostali dokładnie tyle ran, żeby osiągnąć próg ucieczki - tu pomogło losowe ulepszenie Szermierze na dzieciach bojarskich). Moskiewskie działa zniszczyły moje lekkie i średnie (te ostatnie też na styk). Ja strzelałem w dragonów na wzgórzu. Jedyne co osiągnąłem to zajęcie znacznika przy wzgórzu i skrajnego w strefie rozstawienia Moskwy. Przeciwnik maił też dwie jednostki w stanie czerwonym.
Straty powyżej połowy jednostek zaważyły na wyniku (zbyt agresywna gra).
Początkowo policzyłem 9-4 dla Moskwy. W domu na spokojnie wyszło tak:
Scenariusz 4 -1 (zapomniałem o Elektor Wysłał Posłów
Straty zadane wrogowi 2 -5
Straty własne 2 - 4
Ostateczny wynik 8 - 10 dla Moskwy.
Dziękuję Dominikowi za grę. Bardzo miło i sprawnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz