Próbowałem napisać algorytm losowania terenów. Na szczęście moje wrodzone lenistwo (urodziłem się w niedzielę) spowodowało, że poszukałem najprostszej metody. Można ja oczywiście dowolnie modyfikować. Zwłaszcza wybór i liczba obszarów do losowania można uzależnić od obszaru geograficznego, na którym toczą się walki np. związane z kampanią.
Proponuje również opcje wyboru liczby terenów>
Standardowo 9. Niebieski gracz decyduje się na zmniejszenie albo zwiększenie liczby losowanych terenów o 1 (czyli 8 albo 10), a Czerwony wyraża na to zgodę (wtedy mamy 8 albo 10) albo nie (wtedy mamy 9 terenów) .
Ja zastosowałem takie tereny:
6 pół zboża/ zaoranych (można dać po 3 )
3 rozmokły grunt
3 wzgórza
3 lasy
2 wioski
1 jezioro (teren nieprzekraczalny)
W sumie 18 terenów trafia do maszyny losującej, która wybiera 9 i następuje rozstawienie (bez odkrywania) na polu bitwy (można na przemian Niebieski - Czerwony)>
Następuje odsłonięcie terenów i rozstawienie ich makiet, tak aby środek makiety znalazł się (mniej więcej) na środku kartki.
Teraz następuje wybór scenariusza i losowanie strony według zasad z podręcznika.
To ja chcę wylosować dolna krawędź. Wzgórze w centrum, to idealny teren dla moich średnich dział>
Proste i szybkie (ok 5 -10 minut z rozstawieniem). No i wystarczająco losowe, aby nie było zgrzytów, że ktoś ustawia tereny pod siebie.
Bardzo fajny pomysł! Polać mu!
OdpowiedzUsuńspoko pomysł :)
OdpowiedzUsuń