środa, 23 czerwca 2021

Zasadzka na śledzia.

 Gra ligowa z Eltem. Tym razem spotkał się Oddział Wydzielony za 11 PS z Pruska Obroną Terytorialna za 7 PS. Scenariusz Zasadzka (za 1 PS dla Podjazdu Defensywnego). Trzy Efekty Dodatkowe, to: Opóźnienie (działo), Nieoczekiwane Posiłki i Panika. W Zwiadzie była różnica
1 Punktu.

Zrezygnowałem z fabularnego opisu aby przedstawić wszystkie błędy jakie popełniłem w trakcie gry.

 

Oddział milicji wysłany na wabia, aby wciągnąć w zasadzkę ukrył się miedzy zabudowaniami wioski.


 Szwedzi nie byli tacy głupi, aby dać się łatwo wciągnąć w zasadzkę, Mimo zaskoczenia pojawieniem się reszty sił Brandenburskich, sprawnie sformowali szyki. Duży skwadron dragonii i piechota wpadła w panikę. Rajtaria i działo pozostało na pozycji. Niestety Jan liczył na wycofanie jazdy przeciwnika i rozbicie piechoty i artylerii, która nie była gotowa do strzału.

Piechota i spieszona dragonia podeszły do przeciwnika. Rajtaria zaszarżowała dragonię szwedzką, a kompania dragonii na działo.

Szwedzka rajtaria zaszarżowała blokującą ja piechotę. Dragonia, działo i rajtaria z prawej wycofały się.

Oczywiście piechota pruska została rozbita. Po pierwszej turze walki dragonia wycofała się i oparła o działo.

Zdezorganizowana piechota cofa się po drugiej turze walki i opiera o działo.Ostrzał powoduje utratę podstawki u rajtarów szwedzkich.

(Wydaje mi się, że zapomnieliśmy o teście morale na dziale. Dodatkowo dragonia, która straciła z pola widzenia cel szarży - działo nie powinna testować nieudanej szarży, tylko otrzymać rozkaz Ruch - bardzo by się przydała ta dodatkowa jednostka, a tak stała zdezorganizowana do końca gry)

Niejasna (dla mnie) sytuacja. Szwedzka rajtaria wykonuje Manewr specjalny rozszerzenia frontu. Jednostka jest bliżej niż 2 cm od mojej rajtarii więc dostawienie 1 podstawki do frontu nie przybliża jednostek, czy jest to legalne?

Rajtaria szwedzka dzięki temu rozszerzeniu ma tyle samo podstawek w walce. Pruska milicja samotni atakuje dragonię.

Wydawało mi się, że rajtarzy zasłonią działu linię strzału. "Na milimetry" odsłoniła się flanka milicji.

Kartacze zrobiły swoje. Na szczęście rajtaria brandenburska pokonała szwedzką. Dodatkowo Szwedzi mieli na plecach kompanie piechoty pruskiej, która odcięła im odwrót. Pozostała podstawka uciekła przez działo i spanikowała jego obsługę.

Tutaj mój błąd taktyczny, zamiast dalej cisnąć Szweda postanowiłem uporządkować szyki. zapomniałem o możliwości obsadzenia opuszczonego działa. miałem dość Punktów Dowodzenia na wydanie rozkazu Obrona piechocie i dodatkowego punktu na obsadzenie działa.  Miałbym w zasięgu wszystkie oddziały przeciwnika i dość własnych do osłony. Mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa!

Kolejną turę przeciwnicy manewrują, aby wyjść na dogodne pozycje do szarży. U Szwedów pojawiło się opóźnione działo.

Strzelanie spowodowało rozbicie moich oddziałów dragonii i piechoty na prawej flance.


W tym momencie całkiem odpuściłem. Miałem 1 podstawkę do dużych strat.

Wycofałem swoje oddziały.



Doprawdy nie wiem jak to robiłem, bo okazało się po bardzo dokładnym mierzeniu obrotu, że rajtaria Szwedzka ma moja milicje w zasięgu 30 cm. Spowodowało to, że obie strony skończyły grę z Dużymi stratami. Idealny remis 0 - 0.

Kolejny raz popełniłem kilka prostych błędów, również z powodu nieznajomości zasad i nie zmierzenia dokładnie odległości oraz nie wykorzystałem nadarzających się okazji.

 Mimo tego jestem zadowolony z wyniku, a przede wszystkim z możliwości przyjemnej gry z Eltem.



3 komentarze:

  1. Piękny raporcik :)
    1) twoi dragoni w 1 turze po stracie z widoku armaty zrobili szarże na spieszona dragonie i nie dojechali do niej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się. Mogłem nie wybierać nowego celu i otrzymać rozkaz Ruch, czego nie doczytałem w zasadach.

      Usuń
    2. ale miales ich w zasiegu szarzy ino zablokowani byli przez twoich rajtarów

      Usuń