Gra ze Stanisławem. Mój Garnizon Słucka za 7PS przeciwko Podjazdowi kozackiemu Stanisława za 18PS. Wylosowałem Obronę wioski i ... zapomniałem, że mogę od razu wystawić się w wiosce :).
Skończyło się, że miałem obsadzony jeden z dwóch budynków kompanią muszkieterów i 10 efektów dodatkowych: Zły dzień, Wyczerpanie (2x Zmęczenie), Entuzjazm (szybko wygasł), Straty marszowe (wóz), Niesubordynacja (mołojcy), Opóxnienie (mołojcy rejestrowi), Nieoczekiwane posiłki (nie weszły, bo zapomniałem), Wybór terenu (dodatkowy las), Panika (chyba na mołojcach?). Ze Zwiadu wybrałem Wymanewrowanie (harcownicy). Oczywiście Kozacy mieli Przewagę liczebną.
Litwini na dole. Na skrzydłach po chorągwi kozackiej. Dragoni w kolumnie i muszkieterzy w linii na przeciwko wioski.
Kozacy od lewej: jazda (nie zmieściła się w kadrze), wozy, mołojcy rejestrowi x3, mołojcy, czerń i wozy.
Pierwsza tura. Wszyscy do przodu.
Szarża jazdy na klocek czerni. Kamikaze maja powstrzymać chłopstwo przed rozdeptaniem domku.
Dragoni obsadzili drugi budynek i od razu dostali szarżę. Jazda strzela się wzajemnie.
To samo z szerszej perspektywy. Widać wchodzących na stół harcowników.
Próbuję ostrzelać flanki jazdy. Niezdany test spowodował by ich likwidację (na drodze ucieczki domek).
Rozbita jazda ucieka od klocka czerni.
Mołojcy pakują się do wioski. Jazda spiesza się i staje za plecami muszkieterów.
Czerńcy obracają się w kierunku budynku. Troczę im schodzi. Prawy budynek szarżują harcownicy, lewy rejestrowi, a muszkieterów w wiosce mołojcy. Zostały mi dwie jednopodstawkowe jednostki jazdy.
Jedna podstawka szarżuje rejestrowych.
Mołojcy dostają ostrzał z muszkietów. Trafiam na 2.
Mołojcy tracą podstawkę i ulegają dezorganizacji.
Rejestrowi wpychają się jedną podstawką do wioski.
Muszkieterzy jeszcze raz ostrzeliwują zdezorganizowanych mołojców. Tym razem na 3. Mołojcy uciekają, co pozwala mi utrzymać znacznik na środku i całą wioskę.
Jeszcze kartacze w domek. Dwa trafienia i dwie trójki na Odporność. :)
Stanisław bardzo szybko gra taką masą ludzików. Na szczęście udało mi się blokować skrzydła, a Kozakom brakło rozkazów dla jazdy i rejestrowych, którzy wyszli na tyły wioski. Wymanewrowanie harcowników też się przydało.
Pomimo beznadziejnego początku (nieobsadzenie wioski dodatkowymi podstawkami) udało się ugrać 6-0 za scenariusz.
Wydaje mi się, że u Kozaków brakło jazdy, może za dużo wozów i nie wiem, czy czerń jest warta swojej ceny.
Miałem Duże straty, a Stanisław dopuszczalne, czyli 6-1 w małych Punktach, co daje 4-2 w Dużych. Pomimo sukcesu gra "Słuckiem" osobiście mi nie odpowiada. Można zaskoczyć przeciwnika, ale ak się nie trafi scenariusza (Obrona Wioski), to może być kiepsko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz