Niestety na początku popełniliśmy dwa błędy. Na polu bitwy pojawiła się jednostka hajduków, której nie ma w rozpisce, a z zasady Rabusie rozdzieliłem jednostkę strzelców szeklerskich, którzy jej nie podlegają.
Wylosowane efekty to:Zmęczenie, Entuzjazm i Opóźnienie ( dwójki kozaków). Wszystkie się przydały.
Wygrany o 6 punktów Zwiad pozwolił wystawić jednostkę wolontarzy w Forsownym Marszu
Widok pola bitwy po rozstawieniu
Wolontarze ruszają do przodu. Jednostka z FM blokuje budynek przed obsadzeniem. Jedna dwójka wysforowała się o pół centymetra za daleko (zaraz oberwie szarżę Szeklerów)
Nie wiem jak to zrobiłem, ale wystawiłem dragonów za daleko od dalszego budynku i musiałem obsadzać bliższy swojej strefy.
W pierwszej turze prawa flanka polsko-sziedmiogrodzka przyczajona.
Jazda szeklerska w szarży na dwójkę wolontarzy ze stratami z zasady Rabusie.
Dwójka wolontarzy uciekła. W pościgu Szeklerzy złamali jeszcze trójkę wolontarzy. lewa flanka zmieciona.
Lekka jazda szeklerska szarżuje na 3 wolontarzy. Ci wycofują się, a Szeklerzy ulegaja dezorganizacji i wycofują się. 3 wolontarzy objeżdża Tatarów RON i ostrzeliwuje z pistoletów z flanki (zapomniałem o dołożeniu kostek za flankę, mimo tego, że taki był cel tego "misternego" manewru)
To co najpiękniejsze w tej grze. Szarże na owłosione klaty. Szekleży i 4 wolontarzy, a w wiosce 3 doborowych kozaków z rohatynami i 6 wolentarzy.
Palec Pułkownika, który ściąga dwie zabite podstawki Szeklerów. Szybciej spodziewałbym się Hiszpańskiej Inkwizycji, niż zwycięstwa w tej walce.
Co ciekawsze, walkę w wiosce, dzięki przewadze liczebnej wygrali również wolontarze
Niestety wolontarze nie dogonili Szeklerów.
Na prawej flance 3 wolontarzy szarżuje na zdezorganizowaną lekka jazdę szeklerską
Niestety na lewej flance wolontarze zapędzili się poza zasięg dowodzenia i nie mogli gonić uciekających Szeklerów. W wiosce zebrani kozacy znowu starli się z wolontarzami (Ci zostali bez rozkazu, ale zostali porządkowani)
Fortuna się odwróciła i zdezorganizowana lekka jazda szeklerska wygrywa z wolontarzami
Wolontarze uciekają
Walka w wiosce zakończyła się remisem
Na prawej flance Siedmiogród zbiera siły do ostatecznego udeżenia
Oskierko obawial się podążyć za swoimi jednostkami i pozostawił je bez możliwości szarży
Właściwie nie wiem po co się tak wypuściłem do przodu?
Ostatnie walki na prawym skrzydle. Wolontarze atakowani z dwóch stron przez kozaków i lekką jazdę szeklerską uciekając zdezorganizowali jeszcze wolontarzy. którzy pokonali jazdę tatarską.
Obie strony miały duże straty. Siedmiogród zajął dwa budynki, a Oskierko jeden. Wynik 4:2. Myślałem, że będzie gorzej.
Zacna bitwa. Wolontarze nie są zbyt bitnym wojskiem.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie walczyli bardzo dobrze. Zadali silniejszemu przeciwnikowi duże straty. Słabo wypadł za to dowódca. Nie mówię o Oskierce.:)
Usuń