Pułkownik wylosował scenariusze: Walka Patroli i Furaż. Z dodatkowych efektów wylosował Opóźnienie na chorągwi tatarskiej i Niesubordynacje na chorągwi jazdy kozackiej.
Ze Zwiadu wybrałem Rozczłonkowanie, które trafiło w skwadron jazdy zaciężnej.
Z zasady Rabusie zaciężna kopijnicza dostała dwie rany i brak rozkazu.
Furaż, który rozstawiałem zajęły dwie chorągwie jazdy kozackiej i jedna jazdy kozackiej doborowej wraz z Pułkownikiem
Pułkownik wystawił dość zabudowaną strefę furażu. Bronili jej dragoni, doborowi pancerni i doborowi kozacy z rotmistrzem
Całość sił siedmiogrodzkich wystawiła się naprzeciwko jednej strefy, ale w pierwszym ruchu nie doszło do szarży.
Z dalszej strefy furażu wyprowadziłem wszystkie siły, w tym dałem szarżę doborowym kozakom. Kozacy niestety spalili szarżę i zdezorganizowali się. Z bliższej strefy furażu wyprowadziłem pancernych, a kozacy wycofali się poza zasięg ognia semenów.
W drugiej turze doszło do wzajemnych szarż dwóch chorągwi kozackich i klocka komitatów z dołączonym dowódcą. Niestety nie zebrałem doborowych kozaków.
Kurtianie próbują obejść mnie ze skrzydła. Mój ogień jest bardzo nieskuteczny.
Doborowi pancerni starli się z jazdą zaciężną. Zostali ostrzelani z flanki, ale otrzymali tylko jedną ranę
Walka w pełnym słońcu dał mi wygraną, ale komitaci wycofali się w pełnym porządku
Pancerni zremisowali z jazdą zaciężną.
Kozacy znowu wygrali z komitacką, ale ci dalej utrzymali porządek. Wypadły dwa zera, ale dowódca siedmiogrodzki przeżył. Szkoda, byłoby po grze.
W kolejnej rundzie walczymy dalej w podobnym składzie. Na komitatów szarżuje dodatkowop zebrana doborowa jazda kozacka.
Mam pytanie do sytuacji na zdjęciu. Jest to układ po pierwszym ruchu szarżujących. Doborowa jazda kozacka szarżuje komitatów w szyku zwartym od frontu i tak jak na zdjęciu kończy ruch podstawowy. Czy w ruchu dodatkowym mogłem dostawić się do flanki komitatów? Na początku ruchu w większości jestem na flance. Zagraliśmy, że dostawiam się od frontu.
Pancerni doborowi stracili podstawkę od ostrzału i zostali zdezorganizowani. Zaciężna poszła za nimi w pościg. Komitaci przegrali z kozakami i cofnęli się (oczywiście uporządkowani). Doborowa jazda kozacka wpadła w pościgu na flankę zaciężnych, którzy ścigali pancernych.
W drugiej rundzie walki wręcz komitaci pokonali kozaków. Pozostało po jednej podstawce w każdej chorągwi, które uciekły.
Doborowi kozacy i pancerni wybili jazdę zaciężną. W strefie furażu dochodzi jedynie do ostrzału, bez zdecydowanych efektów.
Drugi oddział jazdy zaciężnej wybił pancernych. Komitaci szykują się do szarży na strefę furażu.
Komitaci i hajducy zaszarżowali chorągiew doborowych kozaków. Druga chorągiew doborowych kozaków wymknęła się i ustawiła przy brzegu strefy furażu. Siedmiogrodzianie zwyciężyli, ale brakło im rozkazu, żeby zatrzymać pościg i wyjechali poza strefę (już ich nie przesuwaliśmy). Nie udało sie przez to uzyskać dwukrotnej przewagi w strefie.
Wydawało mi się, że Furaż to pewne dwa punkty dla atakującego. Z wyniku jestem bardzo zadowolony. Oczywiście zawsze jest niedosyt. Gdyby komitaci, którzy przegrywali trzy razy, choć raz zdezorganizowali się, albo zginął dowódca, to miałbym już z górki.
Punkty za scenariusz 6-0, za straty 0-2 (jednym punktem wszedłem na bardzo duże straty).
Razem 6-2, czyli 4-2 w Dużych Punktach.
Taki wynik przed grą brałbym w ciemno.
Uwaga, dwa pola uprawne 5x5 cm wystawił Pułkownik, żeby nie było, że wałowałem.:)
Punkty za scenariusz 6-0, za straty 0-2 (jednym punktem wszedłem na bardzo duże straty).
Razem 6-2, czyli 4-2 w Dużych Punktach.
Taki wynik przed grą brałbym w ciemno.
Uwaga, dwa pola uprawne 5x5 cm wystawił Pułkownik, żeby nie było, że wałowałem.:)
Oba furaże są niezgodne z zasadami scenariusza, ostatnie zdanie ze strony 132 Mały Podręcznik
OdpowiedzUsuńZgadza się. Na boku strefy furażu przy bocznej krawędzi nie powinno być przeszkód ani budynków.
UsuńDziękuję za uwagę. Postaram się zapamiętać.
Odpowiadając na pytanie.
OdpowiedzUsuńSzarża była nielegalną. Oczywiście na podstawie zdjęć ;)
Furaże są też nielegalne ze względu na miks płotków z domkami na jednym boku.
Już się bałem, że nie zwałowałem Pułkownika. Tłumaczyłeś mi zasady szarży od frontu, gdy ten jest zasłonięty, ale zapomniałem. To akurat nie wpłynęło na walki, bo jakbym nie widział komitatów, to bym szarżował semenów i wpadł incydentalnie na flankę zaciężnej walczącej z pancernymi. Skończyło by się podobnie. Natomiast przeszkoda na brzegu strefy furażu trochę przeszkadzała kurtianom i dawała osłonę dragonom. Ale tą strefę furażu wystawiał Pułkownik, tzw. samował.:)
Usuń