środa, 4 lutego 2015

Podjazd defensywny i mały podjazd w jednym.

Spróbowałem w praktyce podjazdu defensywnego i małego w jednym w historycznym starciu podjazdu Księstwa Kurlandii i Królestwa Szwecji.

Księstwo Kurlandii wystawiło podjazd za 3 Punkty Siły.

Landhofmistrz z 2 Punktami Dowodzenia, kompania dragonów dyneburskich, 2 kompanie rajtarii  pospolitego ruszenia Lehnsfahne, 2 kompanie piechoty najemnej i kompania Hofeshafne.

Podjazd szwedzki to oddział wydzielony  - lekkie działo z eskortą pułkownika 3PD, kompanii rajtarii najemnej i dwóch kompanii dragonów za 4 PS.

Kurlandczycy jako podjazd defensywny wylosowali Obronę Wioski (dwa razy wypadły 2 oczka).
Wioskę rozstawił Atakujący. Kopania piechoty obsadziła jeden z budynków.



Wydawało się, że Kurlandczycy mają zwycięstwo w kieszeni. Od razu obsadzili jeden z budynków. Dzięki zasadzie Kurlandzkie błota i lasy wygrali zwiad o 9 punktów (odjęli 8 punktów Szwedom). Dzięki temu kompania piechoty i dragoni dyneburscy podeszli do wioski Forsownym Marszem.

 
Hofesfahne ruszyło do wsparcia muszkieterów obsadzających budynek, a Lehnsfahne zająć centrum wioski.

 
Szwedzi na lewym skrzydle wystawili spieszonych dragonów i działo w celu wyparcia obsady  budynku. Rajtaria do zajęcia wioski, a dragoni do zajęcia najbliższego budynku.


 
Po wykonaniu ruchów.

 
Widok od strony kurlandzkiej.

 
Ostrzał budynku przez dragonów i działo nie dało efektów. Piechota kurlandzka ostro się ostrzeliwuje (2PS strat dragonów).

 
Kolejna tura to szarża Hofesfahne na dragonów szwedzkich.

 
Po drugiej stronie wioski Szwedom udało się, dzięki wygranej inicjatywie zablokować zajęcie budynku przez dragonów dyneburskich.


 
Kolejne straty od ostrzału z budynku spowodowały ucieczkę resztek dragonów. Uratowłao ich to od pogromu, bo szarżujące ich Hofesfahne spaliło szarżę i wycofało się zdezorganizowane.

 
Dragoni obu stron ostrzeliwują się z najbliższej odległości.

 
Rajtaria szwedzka szarżuje Lehnsfahne

 
Ostatnie wystrzelone przez działo kartacze w końcu masakrują muszkieterów obsadzających budynek (niezdany test morale po Ostrzale w Obronie i kolejny po ruchu - z szybkiego ładowania).

 
Rajtarzy szwedzcy biorą górę nad pospolitym ruszeniem kurlandzkim.

 
W drugiej turze walki doprowadzają je do ucieczki.





Szarża na flankę dragonów dyneburskich doprowadza do ich ucieczki już w fazie ostrzału w szarży. Trafienie z jednej kostki (1 podstawka w walce) i strata wcześniej osłabionej  podstawki powoduje ucieczkę dyneburczyków.

 
Udaje się zebrać uciekających dragonów, którzy ruszyli w stronę budynku, którego załogę wystrzelały kartacze.



Dragoni szwedzcy zajmują dwa budynki. Rajtaria zajmuje wioskę. Gdyby udało się zebrać Hofesfahne i wejść z nimi do wioski szwedą brakło by podstawki do jej zajęcia. Wynik rzutu na zbieranie 5, przy morale pospolitego ruszenia 4.

Wynik za scenariusz to 6 punktów dla Szwecji i 3 punkty za straty do 10% (jedna podstawka dragonów). Kurlandczycy stracili do 50%. Wynik 9-0.

Wnioski:
Rzuty kostką mają olbrzymie znaczenie przy grze małymi podjazdami. Na początku drugiej tury Szwedzi przejęli inicjatywę wydając punkt rozkazu i rzucając 8 na kostce (w sumie 10 punktów) przy wyniku Kurlandczyków 9 na kostce. Pozwoliło to zablokować możliwość obsadzenia budynku przez dragonów dyneburskich, co pozwoliło łatwo ich złamać i zająć Szwedom budynek.

W walce pospolite ruszenie jest beznadziejne. Próbowało swoją masą zablokować zajęcie wioski przez przeciwnika, ale nie było w stanie utrzymać pola najemnikom szwedzkim.

Po początkowych pudłach działa i wybronionych rzutach na odporność, muszkieterzy kurlandzcy zostali zmasakrowani ogniem w jednej turze (resztkami amunicji).

Największą zaletą Małych Podjazdów jest czas gry. Udało się zakończyć grę po 45 minutach, rozgrywając pełne 6 tur.

1 komentarz:

  1. A co to za dziwna instalacja ułatwiająca obronę? ;) Działo przeważnie masakruje obrońców w budynku, a już na pewno w zasięgu kartacza. Tu lepiej być za nim i tylko blokować jego obsadzenie.

    OdpowiedzUsuń