niedziela, 30 listopada 2014

Kolejna gra w Bolt Action

Tym razem elitarne jednostki SS starły się w scenariuszu Maximum Attrition z Brytyjczykami. Obie armie miały po 1000 punktów, ale Brytyjczycy posiadali miażdżącą przewagę liczebną 13 jednostek do 7. W trakcie gry wyszło sporo błędów z poprzednich gier i pojawiły się nowe sytuacje, które udało się nam (mam nadzieję poprawnie) wyjaśnić. Wydawało się, że scenariusz jest idealny dla elitarnych jednostek, które wybiją więcej jednostek przeciwnika (1 punkt zwycięstwa za każdą zniszczoną jednostkę przeciwnika). Okazało się, że nie warto inwestować punktów w drogie jednostki, które nie zawsze mogą w pełni wykorzystać swoich możliwości. Dwie lub trzy jednostki weteranów (najlepiej piechoty) w zupełności wystarczą do wykonania zadań scenariusza. Reszta powinna zapewnić wsparcie ogniowe z dystansu i osłonę.

czwartek, 20 listopada 2014

Kolejne testy z zasadami do Bolt Action

Kolejny raz nie udało mi się wziąć czynnego udziału w grze, ale starałem się uczyć na błędach innych. Tym razem Brytyjczycy Wojtka pobili się o butelkę whisky z Amerykanami Łukasza.
Po stronie Brytyjskiej wystąpiła Puma i kilku niemieckich piechurów (niepomalowane modele). Zastępując brytyjski samochód pancerny i piechotę Armie liczyły po około 750 punktów. Brytyjczycy wystawili kilka drużyn piechoty, lekką haubicę (w zastępstwie wieżyczka czołgu), karabin maszynowy, obserwator artylerii, samochód pancerny i transporter opancerzony. Amerykanie oprócz drużyn piechoty - obserwatora lotniczego, snajpera, bazookę i Shermana. Scenariusz - Demolition, czyli dojście własną jednostką do punktu wybranego przez przeciwnika 6 cali od jego krawędzi.

sobota, 15 listopada 2014

Przemyślenia po pierwszej grze w Bolt Action

Nie będę wytykał błędów w dowodzeniu, bo to dopiero pierwsza rozgrywka i szczególny scenariusz gry. Zajmę się skutecznością jednostek niemieckich w kontekście planowania kolejnych zakupów. Przedstawię też moją aktualną rozpiskę, na razie na 500 punktów.

Na pewno podstawą rozpiski, zwłaszcza w nastawieniu na wykonywanie zadań scenariuszy, jest piechota. Pnzr nastawił się na elitę z Waffen SS. Wysokie morale i mniejsza szansa na otrzymanie strat (weterani lepiej się kryją przed ostrzałem) połączone z możliwością wyposażenia w najlepsze uzbrojenie jest kuszące. Zauważyłem, że znaczniki przygwożdżenia weterani dostają tak samo łatwo jak każda inna piechota i nawet wysokie morale nie ratuje przed spadkiem morale do poziomu utrudniającego dowodzenie. Już jeden znacznik powoduje, że trzeba testować morale przy wydawaniu jednostce rozkazu. Ja wolę postawić na więcej jednostek zwykłych (regularnych) grenadierów. Niemiecka piechota ma możliwość brania do drużyny piechoty lekkich karabinów maszynowych z dodatkową kostką strzelania. Uważam, że punktowo bardziej opłaca się brać karabiny szturmowe, ale chciałbym pozostać przy etatowym składzie i uzbrojeniu drużyny grenadierów.

Z jednostek wsparcia Pnzr wystawił snajpera, średni moździerz i medyka. Jedynie snajper spisał się na polu bitwy. Wprawdzie ma tylko jeden strzał, ale potrafi wyłuskać z drużyny wybranego żołnierza (dowódcę lub lepiej uzbrojonego), nie ma wpływu poziom osłony celu i ma zwiększony zasięg strzału. Bardzo łatwo wbija znaczniki przygwożdżenia. Jego pierwszymi celami powinni być obserwatorzy artylerii i lotniczy oraz oficerowie wroga.

Z pojazdów Pnzr miał tylko Panterę. Świetny czołg, ale na poziomie plutonu jego główne działo i pancerz okazały się nieprzydatne. Za to dwa karabiny maszynowe powodowały duże straty u piechoty przeciwnika. Wydaje mi się, że zamiast Pantery lepiej wystawiać Panzera IV i zaoszczędzić ponad 100 punktów. Grając na małe punkty czołgi nie wpływają za bardzo na wynik, a mocno ograniczają punkty na pozostałe, bardziej przydatne jednostki. Ja postanowiłem postawić wybrać z samochodów opancerzonych, których karabiny maszynowe dają ten sam efekt a dodatkowo mają zasadę pojazd rozpoznawczy co pozwala im wykryć jednostki przeciwnika i uciec poza zasięg ostrzału. Ja wybrałem Pumę, która oprócz karabiny maszynowego jest uzbrojona w średnie działo przeciwpancerne. Dodatkowo wystawiam Opla Blitz - ciężarówkę, która zwiększa mobilność piechoty.

Przedstawiam pierwszą rozpiskę na 499 punktów. W army bulderze jest błąd w wycenie Pumy. Ma pancerz na 7+, a nie na 8+ ale jest tańsza o 15 punktów.


środa, 12 listopada 2014

Merkuriusz Krakowski Extraordynaryjnynr 8

Prezentuję ostatni numer Merkuriusza Krakowskiego Extraordynaryjnego. Jak zwykle kolejny numer, to coraz mniej tekstów, których poziom sięgnął dawno dna i je przebił grzęznąc w mule. Po tym optymistycznym wstępie zapraszam do lektury.

czwartek, 6 listopada 2014

Nauka zasad Bolt Action w praktyce

Udało nam się zebrać we czterech na praktyczną naukę zasad Bolt Action. Rozpiski na niecałe 1500 punktów. Niemieccy weterani przeciwko połączonym siłą Brytyjsko- Amerykańskim. Większość oddziałów to piechota, po stronie Niemieckiej pojawiła się Pantera, a po Amerykańskiej Sherman. Graliśmy scenariusz TOP SICRET, czyli przejęcie znacznika ze środka stołu i przeniesienie go za swoją krawędź. Na razie proponuję kilka zdjęć. Podsumowanie gry wkrótce.