czwartek, 4 grudnia 2014

Moja pierwsz bitwa w Bolt Action

W końcu udało mi się zagrać samodzielnie w BA. Umówiliśmy się z Mrukiem na testowanie różnych rozwiązań. Niestety nie obyło się bez proksowania. Graliśmy scenariusz maksymalne wyniszczenie.

Postanowiłem rozbić drużynę piechoty na dwie po 5 żołnierzy. MG42 z obsługą i osłoną 3 strzelców oraz grupę szturmową 5 żołnierzy z 3 STG44. Wystawiłem 3 takie zespoły, czyli maksymalny pluton 6 drużyn piechoty. Do tego Dowódca z 2 żołnierzami obstawy, wszyscy z "darmowymi" STG44. Do tego lekki czołg rozpoznawczy Panzer II - Luchs i Puma, czyli w sumie 9 jednostek.

Brytyjczycy wystawili dużą drużynę weteranów, dużą regularnej piechoty i minimalną niedoświadczonej. Miałem dzięki temu dwukrotną przewagę w jednostkach piechoty. Do tego zespół z miotaczem ognia, dowódca z obstawą, obserwator artylerii z obstawą, bren carrier z karabinem przeciwpancernym i LKM, bren carrier z miotaczem ognia, jeep z dwoma LKM i średni moździerz z obserwatorem.



Dość szybko Panzer II unieruchomił carriera z miotaczem ognia i zniszczył drugiego z karabinem przeciwpancernym. Piechota zniszczyła jeepa (soft skinned), a Puma popędziła flanką (24 cale ruchu) i  wyszła na skrzydło Brytyjczyków niszcząc drużynę regularnej piechoty ostrzałem z bliskiej odległości. W tym momencie było właściwie po grze. Mogłem przejść do obrony, ale mając dwa pojazdy, które były właściwie niezniszczalne dla piechoty brytyjskiej (recce) postanowiłem pobawić się w polowanie. Zniszczyłem jeszcze drużynę niedoświadczonej piechoty, miotacz ognia, obserwatora artylerii i dobiłem unieruchomionego carriera. Sam straciłem drużynę piechoty rozstrzelaną przez brytyjskich weteranów i kolejną trafioną z moździerza.

Piechota to w tej grze podstawa. Najlepszą mają chyba amerykanie (w ataku), a najbardziej uniwersalną Niemcy. W moim przypadku świetnie sprawdziły się pojazdy. Wyeliminowały pojazdy wroga i dzięki dużej manewrowości atakowały pozbawioną osłony piechotę (objeżdżały osłony od boku). Niemiecki STG44 i zasada Hitler's Buzzsaw dla LKM dają nawet małym drużyną niemieckim sporą siłę ognia.

Na polu walki pozostały resztki drużyny weteranów brytyjskich i moździerz ukryty za wzgórzem. W punktach scenariusza Niemcy zdobyli 8 do 2 brytyjskich.

Na koniec kilka zdjęć:







5 komentarzy:

  1. Nice looking pictures, beautiful building!

    OdpowiedzUsuń
  2. Co to jest to kolorowe na drugim zdjęciu? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Regulaminowe wyposażenie Gaysturm, różowa skrzyneczka w księżniczki i kucyki. Tutaj służy do losowania kostek rozkazów.

      Usuń
  3. budynek ładnie pomalowany Pnzr...

    OdpowiedzUsuń