niedziela, 4 maja 2014

Raport z potyczki podjazdu Obuchowicza z konnym podjazdem z pułku owruckiego

Obaj dowódcy otrzymali zadanie zajęcia wzgórza dającego możliwość ostrzału twierdzy czernichowskiej. Pułkownik kozacki Jan Bruciacki wybrał z garnizonu Czernichowa wszystkich konnych (10 podstawek) i grupę plastunów (2 podstawki). Od atamana otrzymał też wyraźny rozkaz unikania strat, nawet kosztem niewykonania zadania.
Pułkownik litewski Michał Obuchowicz prowadził dwie chorągwie doborowej jazdy kozackiej (5 podstawek), dwie chorągwie jazdy kozackiej (4 podstawki) i dwie kompanie dragonów (niepewnych politycznie).



Początkowe rozstawienie. Kozacy wystawili spieszoną jazdę na skrzydłach (sotnie po 2 podstawki) i dwie (3 podstawkowe) sotnie w centrum. Litwini 2 kompanie dragonów w lesie (Panika ogarnęła 3 podstawkową "niebieską" kompanię. W centrum doborowa jazda kozacka, na prawym skrzydle jazda kozacka.

Obie strony ruszyły jazdą w kierunku wzgórza, ale Kozacy wykonali odwrót próbując wciągnąć w zasięg ostrzału Litwinów.

 


Jazda litewska ruszyła na prawą flankę, aby zająć podejście do wzgórza od strony przeciwnika i zająć pozycję do szarży na samotną sotnię kozacką. Niestety ostrzał przeciwnika spowodował tak duże straty w skrajnym skwadronie jazdy, że ta uciekła w kierunku bocznej krawędzi i wyszła poza pole bitwy.

Cały ciężar walk spadł na doborową jazdę do której dołączył pułkownik Obuchowicz. W tym czasie dragoni dotarli na odległość zasięgu strzału z półmuszkietu. Pomogli im w tym kozacy ukryci w zagajniku, którzy podeszli do wzgórza. Doborowa jazda zaszarżowała 3 podstawki spieszonych kozaków. Od ostrzału stracili 2 podstawki (w tym pułkownika Obuchowicza). Mimo to wygrali pierwszą turę walki, ale drugą już zremisowali.

W ostatniej turze pozostawali (2 podstawki) bez rozkazy. Kozacy wygrali inicjatywę i zaszarżowali z flanki. Litwini stanęli na wysokości zadania i zniszczyli podstawkę przeciwnika i ruszyli w pościg doprowadzając do ucieczki resztę sotni kozackiej i zajęcia ostatniego punktu podejścia do wzgórza.

Co więcej dragoni włączyli się do walki ogniowej z dużym sukcesem. Zniszczyli podstawkę plastunów i wywołali tym ucieczkę reszty plastunów.


Ostatecznie Litwini zdobyli komplet 6 punktów za scenariusz, ale kosztem strat powyżej 50% (zginął też pułkownik Obuchowicz). Kozacy niepotrzebnie opuścili w ostatniej turze pozycje obronne i zamiast strat 1 podstawki zakończyli starcie z ponad 25% stratami (3 zniszczone i 2 uciekające).

Ostateczna punktacja to 6-2 dla Litwy. Czyli zwycięstwo taktyczne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz